Organy są najpiękniejszą i najbardziej wartościową częścią wyposażenia kościoła p.w. Najświętszego Serca Pana Jezusa. Zostały zbudowane około roku 1748 przez znanego organomistrza Johann Meinert z Wlenia i odznaczają się piękną, niepowtarzalną barwą głosów.
Organy te zostały przebudowane dwa razy w XIX w., ale przeważająca większość głosów pozostała oryginalna do dnia dzisiejszego. W roku 1885 znana śląska firma „Schlag und Sohn” przebudowała część mechaniczną zostawiając w większości oryginalne piszczałki.
Obecnie organy posiadają 29 głosów w trzech manuałach, 54 klawiszy w I i II manuale oraz 27 w pedale. Kontuar wbudowany jest w prospekt. Organy są wysokie na 480 cm, mają szerokość 360 cm i w głąb - 220 cm. Napęd miechów elektryczny (wykonany w XIX w. - świadczą o tym daty na silniku), ale również zachowany jest stary sposób poruszania miechów - wiatrownicą klapkowo - zasuwkową. Miechy zmagazynowane są w pomieszczeniach obok organów.
Prospekt organowy
Szczególnie okazały jest prospekt organowy. Jest to szafa organowa siedmioosiowa, złożona z sekcji głównej i bocznych.
Wieżyczka główna z centralnie umieszczonymi piszczałkami zaznaczona jest wypukłym gzymsem uformowanych w kolumnę piszczałek, bezpośrednio nad manuałem. Nad gzymsem, na tle okna znajduje się okazała ażurowa gloria. Z jej centrum spogląda Oko Opatrzności, trójkątne, wykonane z miodowego szkła, od niego rozchodzą się szklane promienie, na których umieszczony jest wyrzeźbiony z drewna okrąg z obłoków, ozdobiony główkami aniołów. Gloria z Okiem Opatrzności adorowana jest przez dwa putta (aniołki) – umieszczone poniżej.
Od głównej osi prospektu symetrycznie odchodzą dwie wieżyczki, z wachlarzowato ułożonymi mniejszymi głosami, zwieńczone w górnej części okazałym przełamującym się gzymsem, nad nimi po obydwu stronach znajdują się herby Schaffgotschów w bogatych, ażurowych ramach. Od strony południowej herb z owcą, a od strony północnej gryf. Herby te głoszą, że głównym fundatorem tego pięknego instrumentu jest pan na zamku Chojnik z zamku Gryf – hrabia Schaffgotsch.
Dalej po obydwu stronach są najwyższe wieżyczki z największymi piszczałkami, również zwieńczone bogatymi gzymsami, na których umieszczono figury muzykujących aniołów.
Anioł z lewej strony prospektu (południowej) o wymiarach ok. 200x250 cm siedzi na gzymsie, nogi ma opuszczone. Prawą ręką przytyka do ust trąbę (puzon), ozdobioną sznurem z chwostami. Wzdęte policzki sugerują grę na instrumencie. W lewej uniesionej ręce anioł trzyma liść palmy, skrzydła ma rozłożone szeroko na boki.
Anioł z prawej (północnej) strony prospektu o wymiarach ok. 200x250 cm siedzi na gzymsie najwyższej partii piszczałek, tworzących najwyższą wieżyczkę i jest nie do końca wiernym odbiciem swojego brata z drugiej strony. Podobnie jak tamten przyjął pozycję siedzącą, różni się tym, że w lewej ręce trzyma instrument odsunięty od ust, a w prawej - wieniec. Oba anioły są pomalowane na biało, brzegi szat, puzony, liść i wieniec oraz skrzydła są złocone.
Ostatnie dwie sekcje boczne są trochę niższe od poprzednich, z średnimi piszczałkami, zakończone również bogatym gzymsem, na którym znajdują się dwie figury aniołów - doboszów. Figury aniołów w rękach trzymają pałeczki, którymi uderzają w metalowe kotły z naciągniętą skórą. Obydwa anioły to figury ruchome, choć aktualnie nieczynne.
Zarówno rzeźba anioła – dobosza z lewej (południowej) strony prospektu, jak i z prawej (północnej) ma wymiary 150x150 cm i przedstawia małe dziecko widoczne do pasa, umieszczone na gzymsie. Anioły maja duże skrzydła, pyłowate twarze, fryzury z „czubem” nad czołem. W r. 2004 podczas remontów bębny zostały zdjęte i można było odczytać umieszczone na nich złocone napisy. Okazało się, że nie było tam spodziewanych dat, tylko dane dotyczące ofiarodawców. Tekst w tłumaczeniu na bębnie południowym: S.D. Blacharz miejscowy zafundował mechanikę doboszów., J.CH. Starszy czeladnik młynarski miejscowy zafundował ornamenty. Na bębnie od strony północnej napis: G.L. i S.B. Blacharze z Cieplic zafundowali kotły, G.E. pomocnik browarski zafundował anioły. Anioły pomalowane są na biało, skrzydła złocone, bębenki brązowe, a napisy złote.
Dwie figury muzykujących aniołów doboszów są ruchome. Ruchy jakie wykonywały były nieskomplikowane, ale na tle całości prospektu i oryginalnych głosów organów robiły duże wrażenie. Anioły uderzały młotkami – tak było do początku lat 50-tych XX w.
Ponieważ remont organów już się rozpoczął, mamy nadzieję, że w niedalekiej przyszłości zobaczymy również ruchome, muzykujące anioły.
Całość późnobarokowego prospektu zdobiona jest snycerką malowaną na biało i złoconą. Poszczególne części prospektu ujęte są w obramowania oraz udekorowane elementami o cechach rokoka: kotarami, zwieńczeniami, konsolami i uszami ukształtowanymi ze zwojów suchego akantu.
Organy osadzone są na wydatnym cokole, architektoniczne zróżnicowanym, falistym, nie często można się spotkać z takim sposobem upiększenia organów.
W okresie powojennym – w latach 70-tych organy były remontowane przez firmę Braci Brożków. Remont nie dotyczył przywrócenia głosów ruchomych, ale zwalczano szkodniki drewna, uzupełniono i strojono czynne głosy. Ta sama Firma Braci Brożków stroiła też organy w latach 90-tych XX w.
Obecnie oczekujemy, że rozpoczęty gruntowny remont organów, zostanie pomyślnie zakończony i zobaczymy całe piękno prospektu oraz usłyszymy wspaniałe głosy instrumentu.